sobota, 5 stycznia 2019
czwartek, 12 listopada 2015
Michałek - najmłodszy członek rodzinki :)
"Szczęśliwi, którzy nauczyli swoje dzieci cieszyć się małymi rzeczami."
Wersja dla chłopca:
I dla dziewczynki:
poniedziałek, 13 lipca 2015
środa, 28 maja 2014
środa, 2 października 2013
Prezent weselny
„Dziś zaczyna się moje życie. Przez całe życie byłem tylko
przemądrzałym dzieciakiem. Dziś staję się mężczyzną. Dziś staję się
mężem. Dziś staję się odpowiedzialny za kogoś innego niż tylko za
siebie. Dziś staję się odpowiedzialny za ciebie, za naszą przyszłość, za
wszystkie możliwości, które małżeństwo ma do zaoferowania. Razem, bez
względu na wszystko będę gotowy...Na cokolwiek...Na wszystko...By zmagać
się z życiem, z miłością, z perspektywami i odpowiedzialnością. Dziś
nasze wspólne życie się zaczyna. I ja, na przykład, nie
mogę się tego doczekać.”
Ciekawe czy Wy, nie mogliście się doczekać zapowiedzianego postu?
W końcu się za niego zabrałam. Zdjęcia czekały i czekały, ale się doczekały.
Prezent był dla M. & K.
A oto kilka zdjęć:
2. Misie wyszły mi chyba w każdym calu! Jestem z nich bardzo dumna. Kosztowały wiele godzin i cierpliwości (w brew pozorom, "prosta, biała sukienka" nie jest PROSTA, a po wielu próbach i pruciach przestawała być również BIAŁA ).
3. Pudełko się rozkładało, a w nim na Młodych czekały kolejne niespodzianki.
Każda ze ścianek pudełka coś przekazywała, oczywiście najcenniejsza była ścianka na "P" :P
4. 5. Kartka ślubna jest skromna z nutką humoreski. Wszystko wykonałam samodzielnie, z wielką chęcią i pasją :)
A co Wy sądzicie o takim prezencie?? Może ktoś miałby ochotę obdarować bliską osobę jedną z moich prac? Misiaki, kartki...wszystko do uzgodnienia.
Zapraszam do komentowania i pisania maili (bellaneca@gmail.com)
Ciekawe czy Wy, nie mogliście się doczekać zapowiedzianego postu?
W końcu się za niego zabrałam. Zdjęcia czekały i czekały, ale się doczekały.
Prezent był dla M. & K.
A oto kilka zdjęć:
1. Na szczycie prezentu umocowałam własnoręcznie wykonane pudełko, a na nim Misiaki.
W ten sposób Misiaki zajęły honorowe miejsce.
2. Misie wyszły mi chyba w każdym calu! Jestem z nich bardzo dumna. Kosztowały wiele godzin i cierpliwości (w brew pozorom, "prosta, biała sukienka" nie jest PROSTA, a po wielu próbach i pruciach przestawała być również BIAŁA ).
3. Pudełko się rozkładało, a w nim na Młodych czekały kolejne niespodzianki.
Każda ze ścianek pudełka coś przekazywała, oczywiście najcenniejsza była ścianka na "P" :P
4. 5. Kartka ślubna jest skromna z nutką humoreski. Wszystko wykonałam samodzielnie, z wielką chęcią i pasją :)
A co Wy sądzicie o takim prezencie?? Może ktoś miałby ochotę obdarować bliską osobę jedną z moich prac? Misiaki, kartki...wszystko do uzgodnienia.
Zapraszam do komentowania i pisania maili (bellaneca@gmail.com)
środa, 7 listopada 2012
poniedziałek, 13 sierpnia 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)